Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: IPN przeprowadził prace poszukiwawcze na terenie cmentarza św. Wojciecha

W dniach 3-6 listopada 2025 r. zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przeprowadził kolejny etap prac poszukiwawczych na terenie cmentarza św. Wojciecha w Łodzi (przy ul. Kurczaki). Ich celem było odnalezienie szczątków dzieci - ofiar niemieckiego obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi (Polenjugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt).

2025-11-14 16:22

[ TEMATY ]

IPN Łódź

ekshumacje

ipn.gov.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przebadanych lokalizacjach odnaleziono szczątki dwóch osób małoletnich. Przeprowadzone badania historyczne, analiza zgromadzonych materiałów i wstępna ocena antropologiczna pozwalają przypuszczać, iż mogą to być poszukiwane ofiary. Typowane ofiary to 11-letni Bruno Klaudziński i 16-letni Jan Kubica. Pierwszy chłopiec zmarł w obozie w grudniu 1943 r. z powodu ogólnego wyczerpania organizmu spowodowanego ciężkimi warunkami obozowymi. Drugi chłopiec zmarł w maju 1944 r. na gruźlicę płuc, która dziesiątkowała młodych więźniów.

Polenjugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt funkcjonował w latach 1942-1945. Został utworzony na obszarze wydzielonym z łódzkiego getta i zarządzała nim niemiecka Policja Bezpieczeństwa. Mieścił się przy ulicach: Przemysłowej, Emilii Plater i Górniczej. Przez obóz przeszło około 2-3 tys. polskich dzieci, a liczba jego ofiar sięga około dwustu. Małoletni więźniowie umierali z głodu, chorób, wycieńczenia oraz z powodu brutalnego traktowania przez obozowych wachmanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W efekcie przeprowadzonych kwerend ustalono zapisy dotyczące pochówku 77 osób. Prace poszukiwawcze będą kontynuowane w nadchodzącym roku.

Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt został utworzony przez okupacyjne władze niemieckie 1 grudnia 1942 r., a pierwsi mali więźniowie zostali przetransportowani do niego już kilka dni później - 11 grudnia.

Reklama

Pierwotnie, w charakterze potencjalnego miejsca lokalizacji obozu, Niemcy brali pod uwagę klasztor ojców franciszkanów w podłódzkich Łagiewnikach oraz folwark we wsi Dzierżązna w pobliżu Zgierza.

Teren obozu został zabezpieczony przed ewentualnymi próbami ucieczek poprzez otoczenie go wysokim drewnianym płotem z wieżyczkami strażniczymi i zwieńczeniem w postaci rozciągniętego nad nim drutu kolczastego. Wschodnią granicę obozu stanowił mur cmentarza żydowskiego.

Oficjalnym powodem utworzenia przez Niemców obozu dla małych Polaków miał być „problem” pozbawionych opieki dzieci polskich i ich rzekomego negatywnego wpływu na dzieci niemieckie. „Problemem” stały się więc dzieci, które straciły jednego lub oboje rodziców w wyniku egzekucji, aresztowań czy zsyłek na roboty przymusowe.

Dzieci trafiały do obozu także w związku z uczestnictwem ich rodziców w ruchu oporu, przynależnością religijną (dzieci świadków Jehowy) lub odmową podpisania przez rodziców volkslisty. Więzione były tam również dzieci osierocone, zmuszone przez ciężką sytuację życiową do popełniania drobnych wykroczeń, a także dzieci dotknięte niepełnosprawnościami lub zwyczajnie ujęte na ulicy za „włóczęgostwo”.

W obozie przebywały zarówno niemowlęta, jak i dzieci starsze, do 16. roku życia. Po osiągnięciu górnego wieku młodzież wywożona była do obozów koncentracyjnych dla dorosłych lub na roboty przymusowe.

Reklama

Dzieciom wydawano głodowe racje żywnościowe. Śniadanie składało się z kawałka chleba o niskiej wartości odżywczej oraz kubka z namiastką kawy z żołędzi. Na obiad podawano zupę przyrządzoną z obierzyn i odpadków roślin: brukwi, kapusty, buraków, szpinaku czy jarmużu. Kolacja wyglądała tak samo jak śniadanie, choć czasem brakowało już dla więźniów chleba. Część dzieci, których rodziny były na wolności, mogła liczyć na przesyłane z domu paczki żywnościowe. Niestety, w wielu wypadkach paczki były rozkradane przez obozową załogę.

Warunki życia dzieci w Polen-Jugendverwahrlager praktycznie nie odbiegały od warunków życia dorosłych więźniów obozów koncentracyjnych. Powszechne były w obozie brud i insekty. Dzieci zmuszone były spać w nieogrzewanych pomieszczeniach, większość w barakach na piętrowych pryczach. Mali więźniowie często zapadali na choroby takie jak: tyfus, zapalenia płuc, oskrzeli, pęcherza i nerek, gruźlica, świerzb, szkorbut czy jaglica.

Dzieci zmuszane były do codziennej pracy trwającej od wczesnych godzin porannych do wieczora. Mali więźniowie pracowali w warsztatach zlokalizowanych na terenie obozu lub wykonywali prace związane z jego utrzymaniem. Niektóre dziewczęta zmuszano do prac rolniczych w filii gospodarczej Polen-Jugendverwahrlager utworzonej w Dzierżąznej niedaleko Zgierza.

W obozie obowiązywał system kar. Wymierzano je za wykroczenia przeciw obozowemu rygorowi lub „nienależyte” wykonywanie pracy. Dzieci karano biciem, zmniejszając im, i tak już głodowe, racje żywnościowe lub zamykając w karcerze. Na terenie obozu funkcjonowała również tzw. kompania karna dla dzieci, które zmuszane były do wykonywania najcięższych prac przy zmniejszonych racjach żywieniowych.

Reklama

Panujące w obozie epidemie, kary cielesne i głodowe wyżywienie doprowadzały do śmierci dzieci, których zwłoki chowano na Cmentarzu Rzymskokatolickim pw. św. Wojciecha w Łodzi przy ul. Kurczaki 81, często nie informując nawet rodziny o dacie pogrzebu.

17.W obliczu m.in. zacierania przez Niemców dowodów zbrodni nie udało się dotąd określić dokładnej liczby dzieci, które przeszły przez Polen-Jugendverwahrlager, ani liczby ofiar śmiertelnych obozu. Niektóre starsze szacunki mówiły o kilkunastu tysiącach więźniów. Według nowszych ustaleń obóz pochłonął niemal 200 ofiar śmiertelnych, a w sumie przetrzymywano w nim od 2 do ponad 3 tysięcy dzieci. Być może nigdy nie uda się już ustalić precyzyjnie faktycznych rozmiarów zbrodni popełnionych w obozie.

Obóz funkcjonował do 18 stycznia 1945 r., kiedy to załoga opuściła jego teren, zostawiając otwarte bramy i uciekając.

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź/ IPN: znaleziono szczątki trzech chłopców zamordowanych w obozie koncentracyjnym dla dzieci

[ TEMATY ]

IPN

IPN Łódź

Anna Skopińska

Na cmentarzu św. Wojciecha w Łodzi, podczas prac ekshumacyjnych, odnaleziono szczątki trzech nastoletnich chłopców zamordowanych w niemieckim obozie przy ul. Przemysłowej - podał w piątek zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej.

Na cmentarzu św. Wojciecha w Łodzi przy ul. Kurczaki od 6 do 9 listopada 2023 r. przeprowadzono drugi etap ekshumacji szczątków dzieci – ofiar niemieckiego obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Pani z Ostrej Bramy

Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem! Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem... (Adam Mickiewicz)
CZYTAJ DALEJ

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję