Nawet mało przychylny Kościołowi, a księżom w szczególności, największy amerykański dziennik „The New York Times” zauważył oczyszczenie hiszpańskiego kapłana z Granaday – ks. Romána Martíneza z zarzutów o pedofilię. Wytoczył je 3 lata temu David Ramírez Castillo, który postarał się wcześniej o odpowiednie nagłośnienie całej sprawy.
Castillo oskarżał duchownego, że dekadę wcześniej, kiedy był ministrantem, dopuścił się na nim aktów pedofilskich. Oskarżyciel napisał nawet list do papieża Franciszka, a ten nakazał wszczęcie procesu kanonicznego. Zgodnie z procedurą ks. Martínez został zawieszony w pełnieniu czynności kapłańskich. Niezależnie od dochodzenia kościelnego sprawą zajął się też świecki wymiar sprawiedliwości, który jako pierwszy doszedł do prawdy. Okazało się, że sprawa była wyssana z palca, a wszelkie oskarżenia, co w wielu punktach sąd bezsprzecznie udowodnił – podkreślił „The New York Times” – były oparte na zwykłych kłamstwach. Oskarżyciel podawał np. opis pewnych szczegółów anatomicznych ciała ks. Martíneza. W oskarżeniu opisywał znamiona, których w rzeczywistości nie było.
W świecie, który coraz częściej zagłusza ciszę i gubi sens słów, powraca głos, który potrafił mówić łagodnie, a zarazem z mocą proroka. Benedykt XVI — papież rozumu i serca, teolog i mistyk — znów przemawia. Tym razem z kart książki Pan trzyma nas za rękę, zawierającej niepublikowane wcześniej homilie z lat 2005–2017, wygłaszane w czasie prywatnych Mszy Świętych.
Nie były to kazania dla tłumów. Benedykt głosił je czterem, pięciu osobom — sekretarzom, siostrom, przyjaciołom. Każde z tych słów dojrzewało jak ziarno, które miało wydać owoc dla całego Kościoła. Arcybiskup Georg Gänswein, jego sekretarz, wspomina:
1 listopada Kościół katolicki obchodzi uroczystość
Wszystkich Świętych. Dzień ten kojarzy się dla wielu ze zniczem,
z grobem bliskich osób, z cmentarzem, dla innych z wiązanką kwiatów,
jeszcze dla innych z modlitwą i pamięcią o tych, którzy wyprzedzili
nas w drodze do wieczności. Nie mniej jednak w tym dniu udajemy się
z całymi rodzinami na cmentarz i nawiedzamy groby naszych bliskich,
przyjaciół, rodziców, krewnych, znajomych, stawiając kwiaty, zapalając
ten "płomyk nadziei", wierząc, że już cieszą się oni chwałą w domu
Ojca Niebieskiego. Kościół w tym dniu oddaje cześć tym wszystkim,
którzy już weszli do chwały niebieskiej, a wiernym pielgrzymującym
jeszcze na ziemi wskazuje drogę, która ma zaprowadzić ich do świętości.
Przypomina nam również prawdę o naszej wspólnocie ze Świętymi, którzy
otaczają nas opieką.
Szkoła bez zadań domowych, czyli pokolenie bez nawyku wysiłku
„Dzieci muszą mieć dzieciństwo” – powtarzali politycy, uzasadniając likwidację prac domowych. Miało być mniej stresu, więcej radości, więcej „dobrostanu”. I rzeczywiście, stres zmalał, ale wraz z nim – także motywacja, samodzielność i odpowiedzialność. Polska szkoła znów stała się poligonem eksperymentu ideologicznego, w którym to nie dziecko ma się rozwijać, lecz system ma dobrze wyglądać w sondażach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.