EWA BIEDROŃ: – Do dziś zachowała się historyczna pamiątka związana z powstaniem świątyni. Gdzie można ją zobaczyć?

KS. ZDZISŁAW GNIEWEK: – W tzw. babińcu znajdują się pierwsze drzwi prowadzące do kościoła. Na belce ponad drewnianymi drzwiami można odczytać napis: „Jan z Czchowa 1517”. To budowniczy naszej świątyni. Kościół ufundował Jan Amor Tarnowski, hetman wielki koronny i kasztelan krakowski. Warto dodać, że parafia istniała w Skrzyszowie znacznie wcześniej, bo powstała około 1330 r. Najstarszą częścią kościoła jest prezbiterium. Później przez lata świątynia była rozbudowywana. Powstawały kaplice, zakrystia, przedłużono nawę i wybudowano wieżę oraz tzw. soboty.

– Jakie ciekawostki skrywa ten kościół?

– Nie wszyscy wiedzą, że za ołtarzem głównym znajduje się okno, które zostało zasłonione. Natomiast w kaplicy męskiej mamy sztandar sprzed II wojny światowej. Przetrwał wojnę, bo został schowany pod ołtarzem. W prezbiterium, przy renowacji stalli, znaleziono także miejsce – zacheuszek – w którym kościół został namaszczony przez biskupa. Jest ono teraz niewidoczne dla zwiedzających.

– A co zachwyca znawców sztuki i turystów?

– Historycy zachwycają się wystrojem kościoła, bo mamy aż sześć ołtarzy. Zwracają uwagę na chrzcielnicę, ambonę, a także na portale późnogotyckie i polichromię. Na belce tęczowej w prezbiterium jest umieszczony krucyfiks z końca XV wieku oraz rzeźby Matki Bożej i św. Jana. W ołtarzu głównym znajduje się późnogotycki obraz patrona parafii św. Stanisława ze św. Wacławem i św. Michałem Archaniołem. To część tryptyku, którego skrzydła trafiły do Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie. Wieki przemawiają w naszym kościele. Mamy przewodników, którzy oprowadzają wycieczki po świątyni. Wśród zwiedzających są grupy uczniów z regionu. Oprócz Polaków przyjeżdżają do nas turyści z Wielkiej Brytanii, Austrii, Hiszpanii, USA, Francji i Niemiec.

– Nowożeńcy też upodobali sobie ten kościół.

– Młodzi, jak widzimy, wracają do tego, co stare i pięknie, dlatego zachwycają się drewnianym kościołem w Skrzyszowie. Mamy śluby par z Tarnowa i okolic, a także przyjezdnych, np. z Wielkiej Brytanii.

– Kościół, który ma 500 lat, wymaga troski i zapewne wielu remontów.

– Parafianie są bardzo zadowoleni, że mają w Skrzyszowie taką perełkę. Modlą się gorliwie w tym kościele i chętnie wspierają odnowę zabytkowej świątyni, abyśmy mogli ją zachować dla kolejnych pokoleń. Mamy też dotacje z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Gminy. W ostatnim czasie wyremontowaliśmy m.in. chrzcielnicę, stalle, ambonę i ołtarz Matki Bożej z Lourdes oraz obraz „Ecce Homo”. Planujemy odnowienie figury św. Barbary i konserwację polichromii w prezbiterium, a później – w całym kościele, w zależności od zasobów finansowych.

– Kiedy parafia będzie dziękować za kościół, który ma 500 lat?

– Dniem dziękczynienia będzie majowy odpust parafialny ku czci św. Stanisława. Będziemy go przeżywać 7 maja. Suma odpustowa zostanie odprawiona o godz. 11. Wierni modlą się do św. Stanisława, przed uroczystością odprawiamy nowennę. Cieszę się, że coraz częściej młodzież wybiera św. Stanisława jako patrona z okazji bierzmowana.
Natomiast w poniedziałek 8 maja, w dzień liturgicznego wspomnienia św. Stanisława, będziemy uroczyście obchodzić jubileusz powstania naszej świątyni i dziękować za wszelkie dobro w tym kościele wymodlone przez kolejne wieki. Zaprosiliśmy biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, który będzie przewodniczył uroczystej Mszy św. o godz. 17. Zapraszamy do Skrzyszowa, gdzie za wstawiennictwem św. Stanisława będziemy dziękować za wszelkie otrzymane łaski i prosić o Boże błogosławieństwo dla parafii, diecezji, dla Kościoła i dla Polski.