Reklama

Śmierć kalifa

Śmierć Abu Bakra al-Baghdadiego, szefa tzw. Państwa Islamskiego, nie oznacza końca ugrupowania i stojącej za nim ideologii

Niedziela Ogólnopolska 45/2019, str. 51

Twitter

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zabicie przez amerykańskich komandosów Al-Baghdadiego to spory cios dla tzw. Państwa Islamskiego (ISIS) – w sferze przede wszystkim symbolicznej, a nie praktycznej. Al-Baghdadi był szefem i założycielem organizacji, przez niektórych uważany był za kalifa, którym samozwańczo się ogłosił. Długi czas rządził sporymi obszarami Syrii i Iraku, stał za mrożącymi krew w żyłach sukcesami ISIS. Jego śmierć ma jednak niewielki wpływ na istniejące jeszcze – głównie podziemne, partyzanckie – struktury ISIS.

Dobry start

Komandosi zbliżający się do posiadłości lidera ISIS, powietrzny atak grupy śmigłowców na to miejsce, budynki w ogniu. Taki obraz widać na ujawnionym przez Pentagon filmie z tej akcji w wiosce Barisza w północnej Syrii, kilka kilometrów od granicy z Turcją. W namierzonych przez Amerykanów budynkach ukrywał się Al-Baghdadi. Wysadził się w tunelu, z którego nie mógł uciec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, śmigłowce atakowały przez dwie godziny; dżihadyści odpowiedzieli ogniem m.in. z wyrzutni rakiet. Zdjęcia zrobione już po ataku pokazują, że posiadłość została zrównana z ziemią.

Reklama

Donald Trump, prezydent USA, śmierć terrorysty uznał za wielki sukces, amerykańscy komentatorzy – za „dobry start kampanii wyborczej Trumpa”, a skonfliktowany z USA Iran już ogłosił, że Amerykanie, zabijając Al-Baghdadiego, jedynie unicestwili „bandytę, którego sami wyhodowali”.

Hodowcy ISIS

W złośliwej irańskiej ocenie jest jednak co najmniej źdźbło prawdy. Powstanie ISIS umożliwił chaos, który powstał po wycofaniu wojsk amerykańskich z Iraku przez prezydenta Baracka Obamę.

Prekursorką ISIS była Al-Kaida w Iraku (AQI), złożona głównie z sunnitów, w tym wielu dawnych żołnierzy armii irackiej, która została rozwiązana przez administrację prezydenta George’a Busha. Przed wycofaniem wojsk amerykańskich wyparły one AQI do Syrii. Tam AQI połączyło się z tamtejszą Al-Kaidą. Latem 2014 r. oddziały ISIS, wspierane pieniędzmi i bronią przez m.in. sunnickich oligarchów z Bliskiego Wchodu, przejęły kontrolę nad północno-zachodnimi obszarami kraju i ogłosiły powstanie ISIS.

W okresie swojej świetności ISIS kontrolowało znaczne obszary Syrii oraz Iraku – teren wielkości Wielkiej Brytanii, zamieszkały przez ok. 8 mln ludzi – i przeprowadzało zamachy terrorystyczne na całym świecie. Dżihadyści z ISIS słynęli z okrucieństwa, mordów na ludności zamieszkującej zajmowane przez nich tereny.

Następca „kalifa”

Generał Kenneth McKenzie – szef Centralnego Dowództwa Sił Zbrojnych USA (CENTCOM) stwierdził, że pomimo śmierci Al-Baghdadiego ISIS pozostaje groźną organizacją. – Nie mamy żadnych złudzeń, że zniknie, ponieważ zabiliśmy jej dowódcę – podkreślił.

Reklama

Tym bardziej że – według ocen informatorów amerykańskich mediów – rola Al-Baghdadiego w ISIS była ostatnio czysto symboliczna. Nie brał udziału w planowaniu bieżących działań organizacji. Jego uprawnienia miał obejmować stopniowo Abdullah Qardash, znany także jako Hajji Abdullah al-Afari – były oficer irackiej armii. Teraz miał zastąpić „kalifa”.

Jako quasi-państwo – kalifat ISIS zostało bardzo osłabione po utracie Mosulu latem 2017 r., a upadło najpewniej wraz z utratą jego ostatniej stolicy – Rakki – przed 2 laty. ISIS kontroluje już tylko niewielkie obszary na pograniczu Iraku i Syrii. Jako idea czy ideologia wciąż jednak istnieje i ma się nie najgorzej, nawet mimo śmierci twórcy koncepcji i symbolu ISIS.

Do Europy

Gdy Al-Baghdadi stanął w meczecie w Mosulu i ogłosił wskrzeszenie kalifatu, poza dżihadystami z ISIS i mieszkańcami terenów przez nie opanowanych, niewielu go uznało. Dla zwolenników wizji wstawania z kolan świata muzułmańskiego i kontynuacji tradycji czterech kalifów sprawiedliwych oznaczało to jednak przełom.

Choć dziś ISIS praktycznie nie istnieje, w Europie nazwa organizacji wciąż budzi strach. Bo co z setkami dżihadystów z państw zachodnich, którzy po ogłoszeniu kalifatu przedarli się na Bliski Wschód? Od dłuższego czasu próbują się oni przedrzeć do Europy. Przez ISIS przewinęło się ok. 5 tys. obywateli tych państw. Według różnych szacunków, połowa z nich została zabita. Część powracających to fanatycy, którzy mogą podtrzymywać istnienie ISIS, organizując zamachy.p>Ludzi garnących się do ideologii ISIS można znaleźć także w innych rejonach świata. Tak zwane franczyzy ISIS się rozwijają i niekiedy dają o sobie znać zamachami w biednych rejonach: w Nigerii, Afganistanie, na półwyspie Synaj i na Filipinach.

2019-11-05 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nota doktrynalna o tytułach maryjnych: Matka wiernego ludu, a nie Współodkupicielka

2025-11-04 11:12

[ TEMATY ]

Maryja

nota

Vatican Media

Dokument Dykasterii Nauki Wiary, zaaprobowany przez Papieża Leona XIV, precyzuje, jakich tytułów należy używać w odniesieniu do Matki Bożej. Szczególną uwagę zwraca na określenie „Pośredniczka wszystkich łask”.

Mater Populi fidelis (Matka Ludu wiernego) to tytuł noty doktrynalnej opublikowanej dzisiaj, we wtorek 4 listopada, przez Dykasterię ds. Doktryny Wiary. Nota, podpisana przez prefekta, kardynała Víctora Manuela Fernándeza, oraz sekretarza sekcji doktrynalnej, ks. Armando Matteo, została zaaprobowana przez Papieża 7 października. Jest ona owocem długiej pracy teologicznej całego kolegium. To tekst doktrynalny poświęcony pobożności maryjnej, skupiający się na osobie Maryi, która – jako Matka wierzących – jest ściśle związana z dziełem Chrystusa. Nota przedstawia biblijne podstawy pobożności maryjnej oraz przywołuje liczne wypowiedzi Ojców Kościoła, Doktorów Kościoła, tradycji wschodniej oraz myśli ostatnich papieży.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Przepisali Pismo Święte

2025-11-06 06:41

Archiwum KUL

Osadzeni Aresztu Śledczego w Lublinie własnoręcznie przepisali Biblię.

W projekcie wzięło udział 80 osadzonych, którym spisanie Starego i Nowego Testamentu zajęło ponad trzy miesiące. – Biblię własnoręcznie przepisali Amerykanin Phillip Patterson, a także Rejin Valson z Indii, a ostatnio lubelscy więźniowie. To owoc nauki i świadectwo wiary więźniów, z którymi spotykam się każdego dnia – powiedział inicjator przedsięwzięcia ks. Grzegorz Draus. – Wielu z nich uczestniczy w liturgiach wspólnot Drogi Neokatechumenalnej, wielu ma zdolności artystyczne, dlatego niecodzienny egzemplarz Biblii został ozdobiony kolorowymi inicjałami i rysunkami. Grupa więźniów zaangażowała się również w malowanie fresków w kaplicach aresztu – przypomniał ksiądz kapelan. – Mam wybór: albo spędzać większość czasu w celi, albo uczyć się i angażować w to, co proponuje świat zewnętrzny i przede wszystkim uniwersytet. Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia. Było i jest mi dzięki temu lżej odnajdywać się w mojej sytuacji – powiedziała Wiktoria, osadzona kobieta i jednocześnie studentka KUL. Studia w areszcie, podobnie jak cykl Więziennych Otwartych Wykładów, są inicjatywą rektora KUL ks. prof. Mirosława Kalinowskiego. Wyjątkowy egzemplarz Pisma Świętego został po raz pierwszy użyty podczas Mszy św. inaugurującej rok akademicki 2025/26 w Centrum Studiów KUL dla Osadzonych, prowadzonych przy jednostce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję