Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

NATO W BOŚNI
Rosja destabilizuje

Sojusz wysyła do Bośni i Hercegowiny batalion sił rezerwowych, który wesprze stacjonującą tam misję Unii Europejskiej. Ma to być działanie prewencyjne, a celem jest utrzymanie stabilizacji w BiH i w regionie. Wojska NATO stacjonowały tam do końca 2004 r., gdy dzieło utrzymania pokoju po wojnie z lat 90. XX wieku przejęły siły stabilizacyjne UE. W tle są działania Milorada Dodika – szefa Republiki Serbskiej, części BiH – wspieranego przez Rosję, który grozi secesją części BiH.

Rosja destabilizuje też Mołdawię, wspierając dążenia do secesji Gagauzji, autonomicznej części kraju. Na pomoc może liczyć prorosyjska liderka Gagauzji Evghenia Gu?ul, która podważa suwerenność władz Mołdawii, twierdząc, że kontroluje je Rumunia. Gu?ul, która według mołdawskich władz, doszła do władzy dzięki wsparciu promoskiewskiego oligarchy Ilana Sora, powtarza rosyjskie tezy o tym, że prozachodnie władze Mołdawii ignorują interesy rosyjskojęzycznej części mieszkańców kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Kreml angażuje prorosyjskie podmioty w Mołdawii, by zdestabilizować tamtejszą demokrację i społeczeństwo, nie dopuścić do wejścia Mołdawii do UE, a może nawet usprawiedliwić przyszły atak hybrydowy lub konwencjonalny” – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną. Wypowiedzi Gu?ul mają prawdopodobnie stworzyć warunki do usprawiedliwienia przyszłej rosyjskiej agresji przeciwko Mołdawii. Kreml od dawna próbuje budować przekaz o niepełnej suwerenności niektórych państw, m.in. Armenii i Finlandii, a wcześniej Ukrainy, która miałaby być kontrolowana przez NATO i używana do szachowania Rosji.
w.d.

ROSYJSKA AGRESJA
Ani razu

Ukraina ani razu nie zaatakowała terytorium Rosji bronią otrzymaną od partnerów Kijowa – zapewnił prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że nie jest tajemnicą, iż użycie zachodniej broni jest obwarowane pewnymi warunkami, m.in. właśnie takim, by nie była ona wykorzystywana do atakowania terytorium Rosji. Używana jest do tego wyłącznie broń produkowana przez Ukrainę. Zełenski zastrzegł przy tym, że Ukraina atakuje w Rosji tylko cele wojskowe albo obiekty energetyczne. – Z mieszkańcami Rosji Ukraina nie walczy nawet własną bronią – zapewnił.

Część braków w uzbrojeniu Ukrainy zostanie uzupełniona przez... Iran. Wojsko USA przekazało Ukraińcom ponad 5 tys. karabinów AK-47, karabinów maszynowych, snajperskich i granatników oraz ponad pół miliona sztuk amunicji strzeleckiej, które niedawno zarekwirowano na statkach transportujących broń z Iranu do jemeńskich rebeliantów Huti. To już drugi tego typu transfer irańskiej broni dla Ukrainy. Według armii USA, wystarczy to na wyposażenie w karabiny jednej ukraińskiej brygady.
j.k.

NA CELOWNIKU
Pozorny chaos

Reklama

Iran podsyca protesty w Jordanii, którą uważa za wysuniętą bazę wojsk amerykańskich, by przejąć nad nią kontrolę. Następne jego cele to: atak na Izrael, usunięcie sił USA z Iraku oraz osłabienie władz Arabii Saudyjskiej i Egiptu – ocenia opozycyjny portal Iran International z siedzibą w Wielkiej Brytanii. Zdaniem Ayelet Savyon, analityk MEMRI odpowiedzialnej za projekt Iran Media Studies, Teheran chce udaremnić saudyjsko-amerykański plan normalizacji stosunków między państwami arabskimi i Izraelem, osłabić regionalną pozycję Arabii, a także wzmocnić szyicki półksiężyc – pas państw arabskich, które realizują cele wskazane przez Iran. A zatem to, co wydaje się chaosem – antyizraelskie protesty w Jordanii, należy do planu realizowanego przez koalicję Iranu, terrorystycznego Hamasu i wywodzącego się z Egiptu Bractwa Muzułmańskiego.
j.k.

KONFLIKT
Wrota piekieł zostały otwarte

Tak europejska prasa nazywa to, co dzieje się na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael. Zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, które wezwało strony do unikania sytuacji mogących zaostrzyć i tak trudną sytuację w rejonie, spotkało się z niewielką reakcją. Niemieckie media straszą, że konflikt ten z lokalnego może się przerodzić w ogólnoświatowy, gdy wmieszają się weń Stany Zjednoczone czy arabscy zwolennicy Iranu. Dlatego – zdaniem ekspertów – obecnie jedynym wyjściem z sytuacji jest nacisk na Izrael, by powstrzymał się od radykalnych działań. Tel Awiw odpowiada zdecydowanie, że „drzemki nie będzie”. Kto zyska na tym konflikcie? Oczywiście, Chiny i Rosja, które z niekłamaną satysfakcją obserwują wydarzenia na Bliskim Wschodzie. Sytuacja ta jest niebezpieczna także dla Polski, bo odwraca uwagę świata od konfliktu na Ukrainie.
k.w.

RAPORT
Sami swoi

Pouczający jest raport organizacji European Democracy Consulting: środkowa i wschodnia Europa są pomijane przy rozdziale wysokich stanowisk w UE. Na stanowiskach zarządzających w UE wyraźnie widać dominację południowej i zachodniej Europy – jej przedstawiciele piastują ponad 80% wysokich unijnych stanowisk.

Reklama

Autorzy raportu przeanalizowali sytuację w siedemdziesięciu trzech organizacjach UE – w instytucjach unijnych, agencjach, organach doradczych itp., przyjrzeli się dziewięćdziesięciu stanowiskom i 540 osobom piastującym urzędy w latach 1952 – 2023 oraz dwudziestu dwóm ubiegłorocznym nominacjom. Wniosek: i tak niski odsetek reprezentantów środkowej i wschodniej Europy na stanowiskach kierowniczych wciąż się zmniejsza – obywatele tej części Europy stanowią jedynie 4-5% kadry kierowniczej w UE, a w 2023 r. ani jeden jej przedstawiciel nie został nominowany na żadne stanowisko, podczas gdy Europa Zachodnia zyskała 73% nominacji. Europejczycy z Europy Południowej i Zachodniej zajmują łącznie 83% wysokich stanowisk w UE, w tym 89% najbardziej wpływowych pozycji w instytucjach unijnych, takich jak Komisja czy Rada. Widać też nadreprezentację obywateli Europy Północnej, której przedstawiciele piastują w UE nieproporcjonalnie dużą liczbę stanowisk w porównaniu z populacją swoich krajów. Komisja Europejska i Rada są odpowiedzialne za obsadzanie ok. jednej trzeciej stanowisk w UE, w wysuwaniu kandydatów na 67% pozycji uczestniczą państwa członkowskie, a tylko 3% wybieranych jest bezpośrednio przez mieszkańców UE.
w.d.

PAKT MIGRACYJNY
Jeszcze większa presja

Czy zatwierdzony przez Parlament Europejski pakt migracyjny, który zakłada udzielanie wsparcia krajom pod presją migracyjną, spełni związane z nim nadzieje? Bardzo wątpliwe. Możliwe natomiast, że będzie przyczyną jeszcze większej presji migracyjnej do Europy. Dla gangów przemytniczych będzie stanowić zachętę do tego, by rozwijały swój lukratywny proceder. Pakt migracyjny będzie musiała zaakceptować Rada Unii, która składa się z przedstawicieli państw członkowskich. Co prawda przewidywana w pakcie relokacja przybyszów ma pozostać – na razie – dobrowolna, ale znając eurobiurokratów, nie bądźmy tego tacy pewni. To się zawsze może zmienić. Choćby nawet premier Donald Tusk zapewniał – jak robi to teraz – że Polska nie zgodzi się na relokację migrantów. Choćby minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó przyrzekał – jak robi to dziś – że jego kraj nigdy nie zrezygnuje ani z prawnego, ani z fizycznego zamknięcia granic przed imigrantami.
j.k.

EDUKACJA
Kit bez HiT

Uczniowie, którzy we wrześniu rozpoczną naukę w I klasach szkół ponadpodstawowych, nie będą już mieli przedmiotu historia i teraźniejszość (HiT). Najwyraźniej uwiera on tzw. koalicję 13 grudnia. – Żaden nowy rocznik nie będzie miał historii i teraźniejszości, przedmiotu tak politycznego i tak ideologicznego, że aż trudno to sobie wyobrazić – zapowiedziała Katarzyna Lubnauer, wiceminister edukacji. Zamiast niego w II klasie uczniowie będą mieli nowy przedmiot – edukacja obywatelska. – Tak jak obiecaliśmy w trakcie kampanii, tak jak zapowiadaliśmy wielokrotnie – przedmiot HiT znika z ram programowych – powiedziała Barbara Nowacka, minister edukacji. HiT został wprowadzony, gdy ministrem edukacji był Przemysław Czarnek. Nauczany jest w szkołach ponadpodstawowych od września 2022 r. Teraz czas na kit.
j.k.

RAPORT
Cenią imigrantów

Pracodawcy cenią imigrantów z Ukrainy. Pozytywne lub neutralne nastawienie do pracowników z Ukrainy ma 78% pracodawców. Nieco inaczej myśli o zatrudnianiu Ukraińców tzw. ogół społeczeństwa. 41% z nas uważa, że przez ukraińskich imigrantów niższy jest wzrost wynagrodzeń – wynika z danych przedstawionych w raporcie „Barometr Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service. Pracodawcy cenią u ukraińskich pracowników umiejętność szybkiej adaptacji (42% respondentów), pracowitość (34%) i szybką naukę języka polskiego (30%). Co czwarty przedsiębiorca wskazuje, że ceni pracowników z Ukrainy za doświadczenie, a co piąty – za skromność, tworzenie pozytywnej atmosfery i lojalność. Z raportu wynika, że gorzej Ukraińców postrzega ogół społeczeństwa. Obawę o utratę pracy na rzecz Ukraińców wyraziło 21% Polaków, przy czym największy odsetek – 32% widoczny jest w najmłodszej grupie wiekowej, od 18 do 24 lat.
j.k.

2024-04-16 14:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

LEOPARDY Oświadczenie szefowej niemieckiego MSZ Annaleny Baerbock, że jej kraj nie będzie stawał na drodze Polsce, jeśli ta zdecyduje się na wysłanie swoich czołgów Leopard na Ukrainę, to jeden z niewielu owoców spotkania grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy w amerykańskiej bazie w Ramstein w Niemczech. Same Niemcy na przekazanie Leopardów się nie zdecydowały. Tymczasem czołgów tego typu w Niemczech jest najwięcej, wszak w tym kraju są produkowane. Reprezentanci Niemiec nie chcieli słyszeć głosów płynących m.in. z państw bałtyckich, że czołgi są potrzebne do powstrzymania rosyjskiej agresji i przywrócenia pokoju w Europie, a Niemcy ponoszą pod tym względem szczególną odpowiedzialność. Jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, w przypadku braku zgody Niemiec na przekazanie Leopardów Ukrainie Polska będzie budować koalicję państw gotowych przekazać część swoich nowoczesnych czołgów walczącemu sąsiadowi. – Nie będziemy patrzeć biernie, jak Ukraina się wykrwawia. Ukraina i Europa wygrają tę wojnę, z Niemcami czy bez nich – podkreślił premier.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież zaapelował o 24-godzinny świąteczny rozejm na Ukrainie i na całym świecie

2025-12-23 21:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

pokój na świecie

Vatican Media

Papież Leon XIV zaapelował we wtorek o 24-godzinny świąteczny rozejm na Ukrainie i na całym świecie. Wyraził zarazem smutek, że Rosja możliwość takiego rozejmu już odrzuciła.

Podczas rozmowy z dziennikarzami przed powrotem z podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo do Watykanu papież powiedział: - Naprawdę wśród rzeczy, które bardzo mnie zasmucają, jest fakt, że Rosja odrzuciła bożonarodzeniowy rozejm.
CZYTAJ DALEJ

W Wieliczce odbyła się podziemna Pasterka o poranku. To tradycja wyjątkowa nie tylko na skalę Polski

2025-12-24 12:12

[ TEMATY ]

pasterka

Wieliczka

Adobe Stock

101 metrów pod ziemią odbyła się zgodnie z górniczą tradycją w Wigilię rano w kopalni soli w Wieliczce podziemna Pasterka. Wzięło w niej udział ponad 800 osób, w tym górnicy z rodzinami i mieszkańcy miasta.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz. Liturgię koncelebrował kapelan wielickich górników ksiądz Wojciech Olszowski. Muzyczną oprawę zapewniła uroczystości Reprezentacyjna Orkiestra Dęta Kopalni Soli „Wieliczka”, która w tym roku obchodzi jubileusz 195-lecia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję