Cenne porady i ciekawostki zarówno dla pszczelarzy, jak i dla osób korzystających z pszczelich dobrodziejstw znajdziemy w najnowszej edycji Kalendarza Pszczelarza polskiego na rok 2025.
Ludzkość od niepamiętnych czasów zna wyjątkową słodycz miodu i jego dobroczynny wpływ na organizm. Miód nie tylko spożywano, ale także kąpano się w nim, dodawano go do rozmaitych medykamentów, a nawet balsamowano nim zwłoki – w pewnym czasie służył nawet jako środek płatniczy. O wieloaspektowej roli miodu w naszym życiu możemy przeczytać na kartach Kalendarza Pszczelarza polskiego na rok 2025, wydanego przez Fundację Pomocy Człowiekowi i Środowisku „Humana Divinis”. Publikacja ta jest czymś więcej niż zwykłym terminarzem – to kopalnia wiedzy o tym, jak można w praktyce korzystać z dobrodziejstwa miodu i jak opiekować się pszczołami.
Tegoroczna edycja Kalendarza Pszczelarza polskiego tradycyjnie podzielona jest na kilka części. Otwiera ją kalendarium wypełnione m.in. wskazówkami związanymi z pracami w pasiece. Kolejne części, czyli „Apiterapia” i „Wokół uli”, opowiadają o leczniczych właściwościach miodu, pierzgi, pyłku czy propolisu oraz o poszczególnych aktywnościach bezpośrednio związanych z pszczelarstwem. Autorzy Kalendarza w części „Człowiek, świat, przyroda” poruszają wątki ekologiczne oraz teologiczne, co czyni z niego znakomitą lekturę, aktualną przez cały rok. Nie zabrakło tu artykułów poświęconych ważnym postaciom historycznym, m.in. św. Hildegardzie z Bingen, św. Ojcu Pio czy św. Andrzejowi Boboli. Publikacja wydana przez Fundację Pomocy Człowiekowi i Środowisku „Humana Divinis” będzie wartościową pozycją w biblioteczce nie tylko zapalonych pszczelarzy – porusza się w niej tematy z zakresów takich jak: zdrowie, przyroda, kultura, historia.
Kalendarz można zamówić telefonicznie, pod numerami: 694 475 695 lub 512 233 111, albo mailowo: humana.divinis@op.pl (wysyłka za zaliczeniem pocztowym, przy zamówieniu powyżej dziesięciu sztuk wydawca udziela rabatu).
W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
Czy wiesz kto wynalazł lampki na choinkę? Kiedyś takie lampki to był luksus. Dzisiaj luksusem jest „światło w sercu” – sens, spokój, przejrzystość. To nie jest film o „ładnej pobożności”. To jest odcinek o odwadze. Jeśli czujesz, że migające lampki nie wystarczą, jeśli męczy Cię udawanie, jeśli masz wątpliwości, których nikt nie rozumie – ten odcinek jest dla Ciebie.
Dzisiaj spotykamy Jana Chrzciciela – proroka Adwentu, człowieka radykalnie wolnego, który nie dał się systemowi „kupić” ani zaszantażować. Jego prostota jest nieprzyjemna jak wielbłądzia skóra na gołym ciele, ale dzięki niej może mówić prawdę bez kompromisów.
W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.