Był pełen chrześcijańskiej nadziei
Nagle, w wieku zaledwie 33 lat, odszedł do Pana ks. Stanisław Lodziński, pogrążając w żalu rodzinny Bodzentyn, parafię w Chęcinach, gdzie ostatnio pracował jako wikariusz i młodzież z KSM, której był asystentem diecezjalnym, oraz wszystkich, którzy zetknęli się z młodym, pełnym zapału kapłanem.
Nie doczekał Wielkiego Czwartku, który jest Dniem Kapłańskim, nie doczekał Nocnej Drogi Krzyżowej z Kielc na Święty Krzyż, która jest dziełem KSM i która leżała mu na sercu.
CZYTAJ DALEJ