Reklama

Kardynał Francis George z polonią

Niedziela w Chicago 19/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Księdzu Kardynałowi Francisowi Georgowi w 10. rocznicę jego posługi na urzędzie metropolity Chicago, pragniemy złożyć najgorętsze życzenia Bożego błogosławieństwa, wszelkich łask i dobra wszelkiego na każdy dzień jego pasterskiej posługi w chicagowskim Kościele.
Niech opieka jego Patrona i wstawiennictwo Matki Bożej wypraszają u Ojca i Syna i Ducha Świętego to wszystko, czego wdzięczne serca chcą dla Księdza Kardynała wymodlić.
Czytelnicy i Redakcja „Niedzieli w Chicago”

Kiedy 10 lat temu kard. Franciszek George odbywał swój ingres do katedry Imienia Jezus, jako 8 arcybiskup archidiecezji Chicago, stałem wraz z innym księżmi w bocznej nawie przepełnionej ludźmi katedry, starając się dostrzec Kardynała w długiej procesji. Niestety, procesja przeszła, a Kardynała nie zobaczyłem z powodu jego niskiego wzrostu, aż wszedł do prezbiterium. Wtedy, widząc go po raz pierwszy, pomyślałem: jeśli ten „mały” biskup został posłany przez Jana Pawła II do tak dużej diecezji, to musi mieć wielkie serce i wielkiego ducha. I nie pomyliłem się. Kardynał George od początku ogarnął swoim wielkim pasterskim sercem całą wspólnotę archidiecezjalną i każdą grupę etniczną, włącznie z największą z nich - chicagowską Polonią.
Moje kontakty z Kardynałem były żywe przez Seminarium Biskupa Abramowicza, którego byłem pierwszym rektorem, a które to Seminarium było i jest przysłowiowym „oczkiem w głowie” Kardynała. Świadom potrzeb duszpasterskich i braku rodzimych powołań otworzył granice archidiecezji dla kapłanów i kleryków z innych krajów, w tym z Polski. Kardynał zawsze okazywał wdzięczność Kościołowi w Polsce za kapłanów pracujących w jego archidiecezji i za kleryków, którzy zostali posłani przez biskupów, aby służyć Kościołowi w Chicago i tutejszej Polonii.
Od 24 maja do 2 czerwca 2001 r., kard. Franciszek George przebywał w Polsce, by podziękować za kapłanów i kleryków i prosić o dalszą pomoc dla Kościoła w Chicago. Nie była to pierwsza wizyta Kardynała w Polsce. Pierwsze raz przybył do Polski jako wikariuszem generalnym Zgromadzenia Ojców Oblatów, do którego należy, by spotkać się z polskimi misjonarzami. Kardynał zna dobrze historię, kulturę i duchowość narodu polskiego. W czasie pobytu w Polsce odwiedziliśmy wraz z Kardynałem i obecnym bp Tomaszem Paprockim: Rzeszów, Tarnów (Kardynał uczestniczył wtedy w uroczystości święceń kapłańskich), Kraków (uczestniczył w pielgrzymce mężczyzn do sanktuarium Matki Bożej w Piekarach Śląskich), Częstochowę, Wrocław, Poznań, Warszawę, Łomżę, Siedlce i Lublin. Złożył też wizytę w kilku zgromadzeniach zakonnych: był w Poznaniu u Księży Chrystusowców (w Chicago pracują w misji Trójcy Świętej i w parafii św. Pięciu Braci Męczenników) oraz u Misjonarzy Oblatów w Poznaniu i Obrze, gdyż jako wikariusz generalny Zgromadzenia dobrze poznał polskich misjonarzy. Wszędzie Ksiądz Kardynał spotkał się z biskupami, kapłanami, klerykami i dzielił się wiadomościami z życia swej archidiecezji. Był mile zaskoczony dużą liczbą powołań w Polsce i dużą liczbą kleryków w seminariach.
Kardynał kocha swoich kapłanów i cały lud wierny swojej archidiecezji. Ma głęboki szacunek dla księży polskich i wszystkich Polaków. Dowodem tego są częste spotkania Kardynała z polskimi kapłanami i jego obecność wśród Polonii.
Nie jest łatwo podsumować trud dziesięcioletniej służby Kardynała dla Kościoła w Chicago i dla Polonii. Próbę takiego podsumowania podjął bp Tomasz Paprocki, który w czasie bankietu z okazji stulecia parafii Trójcy Świętej podziękował Kardynałowi za wszystko, co czyni dla Polonii, a szczególnie za polskich kapłanów, kleryków i za przychylność polskim mediom katolickim. Kardynała i Polaków łączy kult Maryjny. W maju, w którym przeżywamy 10. rocznicę pasterzowania kard. Franciszka George Kościołowi w Chicago, zawierzmy Go Maryi Królowej Polski i Królowej Kapłanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

[ TEMATY ]

nowenna

Chrystus Król

Adobe Stock

O Królu pokoju, spraw pokój w sercu moim, wróć ciszę duchowi mojemu, abym mógł na każdym miejscu modlić się, wznosząc czyste ręce (św. Rafał Kalinowski).
CZYTAJ DALEJ

Kim był Jeffrey Edward Epstein?

Urodził się w 1953 r. w żydowskiej rodzinie w dzielnicy Coney Island w Nowym Jorku. Jego ojciec był ogrodnikiem, a matka gospodynią domową. Chociaż nigdy nie ukończył studiów, pracował jako nauczyciel fizyki i matematyki w Dalton School, w dzielnicy Upper East Side na Manhattanie. W pracy poznał Alana Greenberga, menedżera „Bear Stearns” – słynnej nowojorskiej firmy inwestycyjnej. Greenberg był pod tak wielkim wrażeniem jego inteligencji, że zaoferował mu stanowisko młodszego asystenta w swojej firmie. Epstein bardzo szybko piął się po szczeblach zawodowej kariery, dlatego już w 1982 r., dzięki szerokim znajomościom w świecie finansów, mógł założyć własną spółkę finansową: J. Epstein & Co., która później przekształciła się w Financial Trust Company. Amerykańskie media przedstawiały Epsteina jako nowego Gatsby’ego, który zbudował swoją fortunę od zera, człowieka pełnego tajemnic, tak jak w większości nieznani byli jego klienci, którzy powierzali mu swoje kapitały, oprócz jednego – Lesliego Wexnera, właściciela firmy odzieżowej Victoria’s Secret. – Inwestuję w ludzi, niezależnie od tego, czy są to politycy czy naukowcy – powiedział kiedyś Epstein o swoich prestiżowych znajomych i klientach. Wśród ludzi zaprzyjaźnionych z finansistą byli Bill i Hillary Clintonowie, a także brytyjski książę Andrzej, brat księcia Karola. Wśród jego znajomych był również obecny prezydent USA Donald Trump.
CZYTAJ DALEJ

El. MŚ 2026 - mecz z Maltą o ostatnie punkty i jednocześnie test przed barażami

2025-11-17 07:22

[ TEMATY ]

sport

PAP/Leszek Szymański

Poniedziałkowy mecz na wyjeździe z Maltą będzie dla polskich piłkarzy zakończeniem rywalizacji w grupie G eliminacji mistrzostw świata i jednocześnie sprawdzianem przed marcowymi barażami. Jest już niemal przesądzone, że z pierwszego miejsca awans na mundial wywalczy Holandia.

Na jedną kolejkę przed zakończeniem kwalifikacji kadra Jana Urbana, która w piątek zremisowała w Warszawie z Holandią 1:1, zgromadziła 14 punktów i traci trzy do „Pomarańczowych”. Podopieczni Ronalda Koemana mają znacznie lepszy bilans bramkowy (plus 19 do plus 6), a w eliminacjach MŚ właśnie to kryterium jest najważniejsze w przypadku równej liczby punktów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję