Reklama

Lubię śpiewać w kościołach

Niedziela podlaska 48/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mark Sobisz: - Czym Pani zajmuje się na co dzień?

Dr hab. Anna Jaremus-Lewandowska: - Swoje życie dzielę między zajęcia pedagogiczne i działalność koncertową na terenie całego kraju. Obecnie jestem pedagogiem warszawskiej Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina. Wykładam na zamiejscowym Wydziale Instrumentalno-Pedagogicznym w Białymstoku. Pracuję ze studentami nad emisją głosu i śpiewem. Często jeżdżę na konferencje naukowe, drukuję swoje prace. Jednocześnie wydaję czasopismo „Poradnik Muzyczny” oraz piszę do gazet felietony o muzyce, przybliżające tę dziedzinę sztuki.

- Jaką rolę w Pani życiu odgrywa muzyka?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Muzyka jest integralną częścią mojego życia. Stale się czegoś uczę, czegoś słucham, śpiewam nowe utwory. Sztuka, a ściślej - muzyka podporządkowała sobie moje życie. Będąc śpiewaczką, trzeba bardzo dbać o zdrowie, szczególnie o gardło, które jest niezwykle czułym „instrumentem muzycznym”. Uwielbiam także słuchać nagrań muzyki klasycznej. Ja po prostu nie mogłabym żyć bez muzyki.

- Dlaczego postanowiła Pani włączyć się w akcję „Porozmawiajmy o trzeźwości”?

Reklama

- Uzależnienie od alkoholu jest bardzo poważnym problemem społecznym i rodzinnym. Każda forma spędzania wolnego czasu, która odciągnie od tego zgubnego nałogu, powinna być społecznie wspierana i propagowana. Koncerty muzyki poważnej potrafią znakomicie wypełnić czas wolny, dostarczając pięknych i pożytecznych przeżyć. Sztuka i muzyka skierowane są przede wszystkim do duszy człowieka, a ludzie naprawdę potrzebują muzyki. Dlatego całym sercem przyłączam się do akcji „Porozmawiajmy o trzeźwości”.

- Obserwując młode pokolenie, dostrzegamy zanik zainteresowania prawdziwą sztuką, obniżenie wrażliwości na człowieka, piękno i zarazem na Boga.

- W dzisiejszych czasach ludzie żyją bardzo szybko i chcieliby jak najłatwiej. Kontakt ze sztuką wymaga pewnego zastanowienia i wysiłku. Wydaje się nam, że wystarczy tylko zarabiać pieniądze, walczyć o karierę zawodową. Kontakt z rodziną to obiad, oglądanie telewizji i wspólna wizyta w supermarkecie. I tak mija dzień po dniu… Zastanówmy się, czy Bóg stworzył człowieka tylko po to, aby przeszedł przez życie, nie postrzegając go - jak ślepiec? W każdym momencie można zatrzymać się w chwilowej zadumie i zastanowić, czy z daru życia korzystamy w sposób mądry i słuszny, czego oczekuje od nas Stwórca.

- Każda osoba, która „uprawia” sztukę bez wątpienia jest bardziej otwarta na piękno, jest bardziej wrażliwa. Sam Arystoteles, wielki myśliciel starożytnej Grecji, uznał, że artyści są ludźmi, przed którymi stoi niełatwe zadanie do wykonania wobec społeczeństwa. Jak Pani widzi swoje powołanie, służbę na rzecz piękna?

- Artyści, występując na scenie, dają ludziom siebie. Myślę, że jest to łaska Najwyższego, który obdarza talentem, czyli możliwościami przekazania innym radości, piękna, harmonii. W pewnym momencie występowałam bardzo dużo na scenie operowej. Monotonia wykonywanego przeze mnie repertuaru zrodziła potrzebę kontaktu z muzyką głębszą, bogatszą, przekazującą inne piękno. Wtedy sięgnęłam do repertuaru muzyki sakralnej, tam to piękno znalazłam. Lubię śpiewać w kościołach. Wydaje mi się wtedy, że słuchają mnie nie tylko wierni obecni na koncercie, ale także święci spoglądający z obrazów i rzeźb, a aniołowie zanoszą mój śpiew do nieba.

Wywiad został przeprowadzony po październikowym koncercie w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Węgrowie.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Podhale/ Poród na stacji benzynowej

2025-12-07 09:42

Adobe Stock

Na stacji benzynowej w Harklowej koło Nowego Targu doszło do niecodziennego zdarzenia. Mieszkanka gminy Nowy Targ, jadąc z mężem do szpitala aby urodzić dziecko, nie zdążyła dotrzeć na izbę przyjęć – akcja porodowa rozpoczęła się w samochodzie, tuż po zjechaniu na stację paliw. Dziecko przyszło na świat jeszcze przed przyjazdem służb medycznych.

Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 17. Po wezwaniu pomocy jako pierwsi na miejscu zjawili się strażacy z lokalnej OSP oraz zastęp PSP z Nowego Targu, a następnie karetka pogotowia. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności na stacji przebywała również położna z nowotarskiego szpitala, która udzieliła rodzącej fachowej pomocy - przekazał PAP dyżurny nowotarskiej straży pożarnej.
CZYTAJ DALEJ

Podhale/ Poród na stacji benzynowej

2025-12-07 09:42

Adobe Stock

Na stacji benzynowej w Harklowej koło Nowego Targu doszło do niecodziennego zdarzenia. Mieszkanka gminy Nowy Targ, jadąc z mężem do szpitala aby urodzić dziecko, nie zdążyła dotrzeć na izbę przyjęć – akcja porodowa rozpoczęła się w samochodzie, tuż po zjechaniu na stację paliw. Dziecko przyszło na świat jeszcze przed przyjazdem służb medycznych.

Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 17. Po wezwaniu pomocy jako pierwsi na miejscu zjawili się strażacy z lokalnej OSP oraz zastęp PSP z Nowego Targu, a następnie karetka pogotowia. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności na stacji przebywała również położna z nowotarskiego szpitala, która udzieliła rodzącej fachowej pomocy - przekazał PAP dyżurny nowotarskiej straży pożarnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję