Reklama

Wiadomości

13 proc. młodszych dzieci i aż 15 proc. młodzieży jest uzależnionych od social mediów

13 proc. młodszych dzieci i aż 15 proc. młodzieży jest uzależnionych od social mediów. Młodzi chcą ograniczyć korzystanie z sieci, ale im się nie udaje, przez co zaniedbują inne zajęcia – wynika z ogólnopolskich badań jakości życia dzieci i młodzieży zleconych przez Rzecznika Praw Dziecka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Badaniem, które zostało wykonane w czerwcu 2021 r., objęto łącznie ponad 5800 uczniów z całej Polski, na trzech poziomach edukacyjnych: edukacji wczesnoszkolnej (klasy drugie szkoły podstawowej), szkoły podstawowej (klasy szóste) i klasy drugie szkoły ponadpodstawowej (technika i licea ogólnokształcące).

Z przeprowadzonych badań wynika, że ilość czasu spędzanego dziennie w internecie rośnie wraz z wiekiem uczniów. Już tylko co ósmy drugoklasista szkoły podstawowej (12 proc.) nie korzystał z mediów społecznościowych w swoim wolnym czasie, po zakończeniu zdalnych lekcji. W przypadku szóstoklasistów i młodzieży ze szkół ponadpodstawowych twierdziło tak już tylko odpowiednio 2 i 1 proc. z nich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

62 proc. uczniów klas drugich szkół podstawowych spędzało online mniej niż dwie godziny dziennie. W grupie uczniów klas 6. odsetek ten wynosił 27 proc., a wśród najstarszych zaledwie 11 proc. Ponad połowa szóstoklasistów (55 proc.) poza zajęciami szkolnymi w sieci spędzała od 1 do 4 godzin dziennie, a wśród nastolatków była to jedna trzecia (34 proc.). Z kolei wśród starszej młodzieży ponad połowa (56 proc.) spędzała online między 2 a 6 godzin dziennie.

Reklama

"Przy 8 godzinach dziennie spędzanych w internecie, dodając czas na sen i naukę szkolną, nie pozostaje miejsce na żadną inną aktywność w ciągu doby. A właśnie tyle czasu w sieci spędzało 4 proc. najmłodszych, 10 proc. szóstoklasistów i aż 16 proc. najstarszych uczniów" - stwierdzili autorzy badania.

Reklama

Wskazali oni również na wysoki odsetek młodych, którzy chcą ograniczyć korzystanie z mediów społecznościowych, ale nie potrafią tego zrobić. Wśród najmłodszych uczniów takie próby kończyły się fiaskiem w przypadku 32 proc. uczniów. Dodali, że 27 proc. drugoklasistów przyznało, że korzysta z mediów społecznościowych, by lepiej się poczuć.

Podziel się cytatem

"Prawie połowie uczniów klas szóstych korzystanie z mediów społecznościowych poprawia samopoczucie (48 proc.), a niespełna jedna trzecia podejmowała daremne próby zmniejszenia ilości czasu spędzanego w sieci (30 proc.). Jedna czwarta często zdaje sobie sprawę, że myśli tylko o korzystaniu z internetu (25 proc.)" - napisali autorzy badania.

Zaznaczyli, że 51 proc. młodzieży ze szkół średnich przyznało, że korzysta z internetu, aby lepiej się poczuć, jedna czwarta przyznała się do nieudanych prób spędzania mniejszej ilości czasu na portalach społecznościowych (26 proc.), zaniedbywania innych zajęć (24 proc.) oraz występowania z tego powodu sytuacji konfliktowej z domownikami (24 proc.).

"W związku z wynikami badania w obszarze korzystania z serwisów społecznościowych Rada Ekspertów przy Rzeczniku Praw Dziecka rekomenduje m.in. rozwijanie alternatywnych form spędzania czasu dla dzieci i młodzieży, pokazywanie im właściwych wzorców odpoczynku i tworzenie zachęt do budowania zdrowych relacji w świecie realnym" - zastrzegli.

Reklama

Zdaniem autorów, niepokojący jest także wysoki odsetek dzieci, których rodzice nie wiedzą o ilości czasu spędzanego w mediach społecznościowych. "Zdaniem ekspertów Rady może to świadczyć o braku kontroli rodziców nad ich dziećmi, dlatego konieczne jest przygotowanie i przeprowadzenie kampanii społecznej o zasięgu ogólnopolskim, która zwiększyłaby u opiekunów świadomość czasu spędzanego przez ich dzieci w sieci" - stwierdzili. (PAP)

Autor: Iwona Żurek

iżu/ mhr/

2022-01-13 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dotknąć - to znaczy widzieć

Jest twórczynią jedynej w Polsce biblioteki dla małych niewidomych dzieci. Profesjonalistką i pasjonatką. Autorką, producentem i wydawcą książeczek dla niewidomych. Po kilkunastu latach pracy jej biblioteka posiada blisko tysiąc publikacji dotykowych, z trzystoma tytułami, dla dzieci w wieku od trzech do pięciu lat

Bożena Kazanowska, choć nie miała żadnych tradycji rodzinnych, niemal od razu wybrała niezwykle ciężki zawód tyflopedagoga, czyli nauczycielki niewidomych dzieci. Od zawsze była przekonana, że każdemu dziecku należy pomagać w indywidualnym rozwoju, a szczególnie tym wyjątkowym, bo niewidomym. Zwłaszcza zaś z małych ośrodków, gdzie nie mają znikąd pomocy. Jednak tuż po studiach na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, które ukończyła w połowie lat 80. ubiegłego wieku, zaskoczył ją brak pracy w zawodzie tyflopedagoga. Przez rok więc pracowała w szpitalu psychiatrycznym, czekając na wymarzone zajęcie: pracę z niewidomymi maluchami. Po roku pragnienie serca pani Bożeny ziściło się - znalazła specjalizację zgodną ze swoim wykształceniem.
CZYTAJ DALEJ

Betlejem: Symbol nadziei powraca. Pierwsze od wybuchu wojny rozświetlenie choinki

2025-12-07 20:36

[ TEMATY ]

Betlejem

PAP

Po dwóch latach milczenia i braku świątecznych dekoracji, Betlejem – biblijne miejsce narodzin Jezusa – ponownie rozbłysło światłem. Decyzja o przywróceniu bożonarodzeniowych uroczystości zapadła w następstwie niedawnego zawieszenia broni w Strefie Gazy, kończąc okres, w którym wszelkie publiczne obchody były odwołane.

Centralnym punktem wydarzenia było zapalenie gigantycznej choinki przed starożytną Bazyliką Narodzenia Pańskiego. Dla mieszkańców miasta, którego gospodarka jest ściśle uzależniona od pielgrzymów, ostatnie lata były wyjątkowo trudne.
CZYTAJ DALEJ

Bp Włodarczyk: nie ma co się czarować - jesteśmy na wojnie kulturowej

2025-12-09 09:09

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Bp Krzysztof Włodarczyk

Radio Maryja

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Nie ma co się czarować, jesteśmy jakby na wojnie - mam na myśli tę kulturową i cywilizacyjną, na której ścierają się postawy i systemy wartości” - powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, który 8 grudnia w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, przewodniczył w bydgoskiej Katedrze św. Marcina i św. Mikołaja Mszy św. z okazji 34. rocznicy powstania Radia Maryja.

„Żyjemy w świecie pełnym niepokoju, smutku i duchowego zagubienia. Coraz trudniej znaleźć trwały punkt oparcia” - mówił w czasie homilii biskup bydgoski. - Właśnie dlatego tak bardzo potrzebujemy spojrzeć na Maryję jako Matkę Nadziei. Kiedy spotkamy się z Nią, w Jej Sercu, ujrzymy Jej piękno, wierność, czułą miłość i duchową siłę. Niesamowicie ważne doświadczenie dla nas, zwłaszcza kiedy brakuje nam światła i nadziei - mówił, dodając, że Maryja Niepokalanie poczęta jest blisko człowieka - żywa, pełna miłości i gotowa prowadzić każdego przez najciemniejsze doliny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję