Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Młodzi unihokeiści promują Łódź

[ TEMATY ]

archdiecezja łódzka

Marek Kamiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W hali MOSIR-u przy ul. Skorupki 21 w Łodzi przez dwa dni drużyny unihokeja walczyły o tytuł Mistrza Polski. Do finału awansowali najlepsi w całym kraju. Była to kategoria młodzików urodzonych w latach 2009 – 2011.

Eliminacje polegały na rozgrywaniu turniejów w regionach, które podlegają regionalnym związkom. - Pamiętam pierwszą eksplozję unihokeja w Łodzi kilkanaście lat temu. Miałem okazję zarówno w gimnazjum jak i liceum zagrać w kilkunastu meczach. Jeden z moich kolegów z równoległej klasy jest dzisiaj trenerem młodzieży i to jest bardzo ważne, że jest ta sztafeta pokoleń – powiedział Piotr Cieplucha wicewojewoda łódzki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do Łodzi przyjechali najlepsi z całej Polski. Województwo łódzkie prezentowały drużyny z Sieradza, Góry Św. Małgorzaty i UKS Nowa Łódź. - Naszym celem jest nabranie doświadczenia, które ma zaowocować w przyszłości. Drużyna przygotowywała się od września, mamy dwa treningi w tygodniu. Większość naszych zawodników jest z rocznika 2010, a na turnieju przeważał rocznik 2009, rok różnicy w tym wieku to jest bardzo dużo – mówił trener Kacper Tyczkowski.

Reklama

W łódzkiej drużynie wspaniale spisał się bramkarz Oliwier Piasecki, jak oceniał trener, był jednym z najlepszych bramkarzy w całym turnieju. Uchronił drużynę wiele razy przed utratą bramki. - Niektóre drużyny reprezentują bardzo wysoki poziom, ale jak się dowiedzieliśmy, to trenują codziennie. Poziom naszej drużyny, chociaż trenuje tylko dwa razy w tygodniu (ze względu na koszty wynajmu hali), jest dość dobry – powiedział Robert Benkes, prezes Łódzkiego Oddziału Związku Unihokeja.

Tytuł Mistrza Polski wywalczyła drużyna z Nowego Targu KS Gorący Potok Szarotka. - Mamy grupę bardzo utalentowanych chłopców, dla których unihokej jest pasją. Chodzą na wszystkie treningi 3 – 4 razy w tygodniu, uczestniczą w meczach sparingowych, wszyscy dobrze się znają i jest w drużynie bardzo dobra atmosfera. Procentuje też duże zaangażowanie trenerów i rodziców, którzy w licznej grupie przyjechali z nami, aby dopingować swoją drużynę – powiedział Jan Jaskierski, trener Szarotek.

Drugie miejsce w turnieju wywalczył Aligator UKS Chwarzno Gdynia, a trzecie UKS Kołaczkowo. Medale, puchary i nagrody rzeczowe indywidualne i drużynowe wręczał Piotr Cieplucha wicewojewoda łódzki oraz Robert Benkes wiceprezes Polskiego Związku Unihokeja i prezes Łódzkiego Oddziału ZU. - To jest niesamowita promocja dla naszego miasta, jak i dla całego regionu. Ważne jest to, aby promować unihokej jako jedną z alternatywnych nowych dyscyplin sportowych – podkreślił pan wicewojewoda.

2022-06-17 12:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Z. Wołkowicz do pielgrzymów z Bełchatowa: Maryja chce widzieć w nas swojego Syna

[ TEMATY ]

archdiecezja łódzka

ks. Paweł GABARA

Najdoskonalszym wyrazem miłości Maryi do Boga jest Jej gotowość pełnego zawierzenia i służby – zapominając o sobie, by być całkowicie dla Niego. Jak podkreślił bp Zbigniew Wołkowicz podczas Mszy św., dla pielgrzymów z Bełchatowa, właśnie w tym zawiera się źródło prawdziwego szczęścia Maryi, która wypełniła plan Boży wobec swojego życia.

Wpatrując się w postawę Maryi, dostrzegamy, że pierwszym wezwaniem, jakie do nas kieruje, jest pełne oddanie się Bogu i zaufanie Jego miłości. Oznacza to nieustanne pytanie: Czego Bóg ode mnie chce? Jak mogę Go kochać w mojej codzienności? – przy świadomości, że On zawsze prowadzi i umacnia – mówił kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Wrocław/ Na ulice wyjechał autobus, w którym schronienie znajdą bezdomni

2025-11-03 20:28

[ TEMATY ]

bezdomni

Karol Porwich

W poniedziałkowy wieczór po raz pierwszy w tym sezonie na ulice Wrocławia wyjechał specjalny autobus przeznaczony dla osób bezdomnych. Mogą w nim liczyć na ciepły posiłek, herbatę i możliwość ogrzania się. Podczas tegorocznej akcji mogą też skorzystać z pomocy medycznej.

Jak poinformowali miejscy urzędnicy w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej, autobus będzie wyjeżdżał na trasy w każdy wieczór o godz. 19.00.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję