Reklama

Niedziela Sandomierska

Zagadkowy wieczór

W Tarnobrzeskim Domu Kultury swoją najnowszą książkę pt. Zamilkły ptaki, przyszła śmierć promował Michał Śmielak.

Niedziela sandomierska 14/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Michał Śmielak opowiadał o swojej twórczości

Michał Śmielak opowiadał o swojej twórczości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Akcja książki, tak jak w poprzednich, dzieje się w górach, tym razem w Beskidzie Niskim, a bohaterami jest czwórka przyjaciół, którzy wybrali się, by spędzić kawalerski wieczór. Od paru czytelniczek, które już miały możliwość rozpoczęcia lektury, dowiedziałem się, że trochę w powieści straszy, ale bez obawy, to nie jest horror. Fabuła jest klasyczna dla thrillerów kryminalnych, czyli troszkę straszy, ale sednem jest zbrodnia, a osoba czytająca ma się pobawić w odgadnięcie, kto jest mordercą. Na samym końcu naturalnie umieszczone jest rozwiązanie zagadki. I wówczas można porównać swoje typy z rozstrzygnięciem autora – powiedział pisarz. W trakcie spotkania autorskiego w TDK, wielbiciele powieści Michała Śmielaka pytali o pomysły na nowe książki, warsztat, słownictwo oraz inspirację. Autor zdradził, że najczęściej pomysły podsuwa mu życie, podpatrzone sytuacje, podsłuchane rozmowy, tak jak w przypadku wcześniej książki pt. Znachor, koncept której zrodził się podczas długich godzin oczekiwania na przyjęcie w jednej z poradni tarnobrzeskiego szpitala. Bohaterów tworzy od podstaw, nie wzorując się na kimś z grona rodziny, przyjaciół, bliższych lub dalszych znajomych, chociaż, jak wyjawił, czwórce mężczyzn w Zamilkły ptaki, przyszła śmierć nadał imiona swych kolegów, ale tylko imiona, bez ich cech fizycznych czy charakterologicznych.

– Pomysłów nie brakuje, za to brakuje trochę czasu na pisanie, które łączę z pracą zawodową i życiem rodzinnym. Niemniej książki będą powstawały i mam nadzieję, że czytelniczki i czytelnicy chętnie po nie sięgną – mówił Michał Śmielak. Pisarz zdradził również, że premiera kolejnej książki odbędzie się w czerwcu, a jej akcja rozgrywać się będzie w Stalowej Woli. – Nie wiem, czy po ukazaniu się tej książki będę jeszcze mógł pojechać do Stalowej. Lubię obsadzać akcję w miejscach dobrze mi znanych, dlatego pojawiły się już Karkonosze, Bieszczady, Beskid Niski, a za parę miesięcy będzie to Stalowa Wola, gdzie pracowałem przez cztery lata – mówił Śmielak. Najnowsza powieść autora dostępna jest w księgarniach stacjonarnych oraz internetowych, jak również w postaci e-booka i audiobooka, którego czyta Janusz Zadura, znakomity aktor dubbingowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-03-28 13:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ślubowanie w Prymasówce

Niedziela sandomierska 11/2023, str. V

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Archiwum szkoły

Szkoła kształci przyszły personel obsługi pasażerów

Szkoła kształci przyszły personel obsługi pasażerów

Wybraliście interesujący zawód, który będzie waszą wielką przygodą, pasją, a nie tylko pracą i przyniesie wam wiele satysfakcji – powiedział Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega.

W Zespole Szkół nr 1 im. Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego w Tarnobrzegu, 38 uczniów pierwszych klas o specjalności: technik obsługi pasażerów w przewozach lotniczych, morskich i lądowych złożyło uroczyste ślubowanie.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

16 grudnia 1981 r. ZOMO zabiło górników z kopalni „Wujek” – strzały padły, gdy wydawało się, że jest po wszystkim

2025-12-16 07:24

[ TEMATY ]

stan wojenny

Wikipedia/Autor nieznany

Zomowcy podczas demonstracji w stanie wojennym

Zomowcy podczas demonstracji w stanie wojennym

16 grudnia 1981 r., od kul funkcjonariuszy plutonu specjalnego ZOMO zginęło dziewięciu górników kopalni „Wujek” w Katowicach. Strzały padły zaraz po tym, gdy górnicy wyparli napastników za bramę i wydawało się, że jest po walce.

Strajk w kopalni „Wujek” rozpoczął się 14 grudnia. Górnicy żądali odwołania stanu wojennego i uwolnienia Jana Ludwiczaka, szefa zakładowej „Solidarności”, który w nocy z 12 na 13 grudnia został zabrany przez milicję z mieszkania i internowany.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję